Dudnienie creepy pasta, część 2

Weszliśmy do komnaty. Panował tu straszliwy zaduch. Coś bulgotało jak wielki kocioł. Ponad to, usłyszeliśmy jakihś Rosjanów, rozmawiających ze sobą. Projekt ma być gotowy do listopada! Wladimir mówił, że depczą nam po piętach! Powiedział jeden szorstkim głosem. Kola, nie piekl się tak. Wladimir nie musi wiedzieć o poślizgu. Zawsze możemy mu dać w łapę jakąś … Czytaj dalej Dudnienie creepy pasta, część 2